25-latka zadowolona z nowego smartfona. Odwraca uwagę od serialu lepiej niż poprzedni

ASZdziennik
Wystarczyły dwa powiadomienia z czatu od koleżanek i jedno z jej ulubionej gry mobilnej, by Julia zupełnie straciła wątek w nowym odcinku. Dzięki swojemu nowemu, szybkiemu smartfonowi, przestała oglądać S02E03 już w trakcie czołówki!
Fot. 123rf.com
Julia ma nowy telefon od wczoraj i już wie, że to był doskonały wybór. Totalnie pogubiła się w dialogach, nie wie skąd w życiu Patricka pojawiła się ta dziwna Meryl, i chyba przeoczyła scenę morderstwa, bo w domu głównego bohatera trwają właśnie oględziny jak z jakiegoś CSI.

- Mój stary smartfon był taki wolny, że czasami wciągałam się w fabułę i trzy godziny z życia stracone - przyznaje Julia. - Dlatego szukałam czegoś z wydajnym prockiem, żebym mogła odpisać sobie na maila z pracy, dokończyć rundkę w mojej ulubionej MOBA i przeczytać wpisy sąsiadów z osiedlowej grupy na Fejsie.

A to wszystko nie wyłączając serialu.



Duże znaczenie dla Julii miała też cena. Choć smartfon realme kosztował tylko 499 zł, to Julia tak samo gubi wątek w S02E03 tak szybko, jak jej znajomy, który wybrał droższy sprzęt.

- Przepłacił - mówi o Jacku, który za swojego smartfona musiał wyłożyć 3500 zł. - Zapytałam go, dlaczego akcja nagle przeniosła się z Nowego Jorku do Barcelony, i był zagubiony tak samo jak ja.

25-latka chwali też super baterię swojego realme. Wytrzymała bindżowanie całego sezonu i po ostatnim odcinku Julia nawet nie wiedziała, co obejrzała.

A w czasie ładowania można włączyć na nim inny serial, by oglądać go w czasie oglądania swojego ulubionego serialu.

To jest ASZdziennik dla realme.