Nowy parking nad Morskim Okiem. Po zabetonowaniu jeziora powstało 200 miejsc parkingowych
Koniec udręki nad Morskim Okiem. Ponad 200 miejsc parkingowych wygospodarował Tatrzański Park Narodowy po apelach oburzonych kierowców z całego kraju. Dzięki szybkiej wylewce betonu na mniej atrakcyjną partię jeziora, znalezienie wolnego miejsca wreszcie przestanie być koszmarem.
- To projekt o skali przekopu Mierzei Wiślanej, tylko mniej medialny - przypomniał na uroczystym otwarciu parkingu pan Mirosław Krawczyk, prezes spółki BetonPol, która wygrała przetarg na osuszenie części jeziora i budowę komfortowego parkingu.
Dzięki inwestycji o wartości ponad 200 mln złotych, do dyspozycji turystów trafiło 100 miejsc parkingowych naziemnych oraz drugie tyle na poziomie -1.
- Piękna sprawa - chwali pan Jacek, któremu udało się znaleźć miejsce parkingowe przy samej barierce nad jeziorem. - Dzieciaki nie muszą nawet wychodzić z auta, wszystko widać jak na dłoni - mówi, wpatrując się w pozostałe 45 procent górskiego jeziora.
Wiadomo już, że parking przyciągnie kolejnych inwestorów. Jeszcze w tym sezonie na kolejnych 10 procentach jeziora powstanie samoobsługowa stacja paliw Orlen, a 8 proc. akwenu zarezerwowały już Żabka i McDonald's.
Warto zwrócić uwagę na troskę o naturę, jaką wykazali się inwestorzy i wykonawcy inwestycji. By ograniczyć emisję, beton i materiały budowlane transportowano na teren budowy bryczkami konnymi.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.