Miły gest Fit Lovers. Ładnie wytłumaczyli, dlaczego można poniżać partnerkę w Ameryka Express
Tegoroczny sezon “Ameryka Express” dostarcza naprawdę wielu emocji. Większości z nich – takich jak zażenowanie i zdziwienie z gatunku “WTF?!” – wolelibyśmy co prawda nie poczuć, ale przynajmniej nie można powiedzieć, że program nie robi na widzach wrażenia. No, robi.
Przeżyjmy to jeszcze raz:
– Ale to Machu Picchu do ciebie pasuje… No bo masz dzisiaj maczu na piczu – zaśmiał się Mateusz, a Pameli nie zostało już nic innego niż fejspalm.
To nie największy popis Mateusza. Kilka odcinków temu tak rozjuszyła go krótka spódniczka Pameli, że szarpnął dziewczynę, żeby usiadła i “nie świeciła dupą”. W innym odcinku, kiedy nie radził sobie z zadaniem, najpierw nakrzyczał na Pamelę przez krótkofalówkę, a potem bez żenady krytykował ją przed kamerami.
Na szczęście “Viva!” nie widzi nic złego w tego typu zachowaniach i dała Hit Loversom szansę, żeby w wywiadzie wyjaśnili tę lekką przemoc.
– W normalnych, domowych warunkach miewamy spięcia, jak w każdym związku. Tylko że w domu jesteśmy w stanie wytłumaczyć sobie, o co tak naprawdę chodzi, dlaczego jesteśmy zestresowani – tłumaczy Pamela, słusznie nazywając “spięciami” te okazja, kiedy Mateusz się na niej wyładowuje. – W programie nie mieliśmy tej możliwości, obecność kamer, mikrofonów i ciągły bieg nie dawały zbyt wielu możliwości do pogawędek. Dlatego zdarzały się kłótnie, bo człowiek nie mógł się oczyścić z negatywnych emocji.
I wtedy trzeba się oczyszczać przy pomocy rzucania się na dziewczynę. Hej, to logiczne, właśnie po to ludzie od wieków łączą się w pary.
Pamela i tak ma szczęście, że Mateusz nie wyżywał się na niej częściej: w wywiadzie przyznał, że “emocje targały człowiekiem każdego dnia”. Na szczęście “ten program potwierdził tylko, że przyjaźń, na której oparty jest nasz związek, jest supermocnym fundamentem i razem jesteśmy w stanie przetrwać wszystko.”
Czyli nie boi się, że któregoś dnia Pamela nie wytrzyma, pi****nie tym wszystkim i odejdzie w siną dal.
Najlepiej do kogoś, kto nie podstawia jej pięści pod nos nawet na Insta.
Jak kochać, to księcia•Fot. Instagram / Fit Lovers