Toruń narzeka na głośne dzwony kościoła. Chce, żeby ogłuszały także Bydgoszcz

Łukasz Jadaś
Toruń narzeka na dzwony kościelne parafii pod wezwaniem Miłosierdzia Bożego – podaje Onet. Od kilku miesięcy biją z całą mocą i "uprzykrzają życie" mieszkańcom okolicznych osiedli już od godziny 7 rano. Toruń jest oburzony i żąda, żeby przynajmniej ogłuszały także Bydgoszcz.
Fot. torun.pl/pexels.com
Spór proboszcza z mieszkańcami Torunia trwa od 2016 roku. Po licznych skargach kontrola wykazała wtedy, że bicie dzwonów przekracza normy emisji hałasu. Parafia wyciszyła je, lecz jak się okazuje – nie na długo.

– Niestety od kilku miesięcy dzwony znowu biją z pełną siłą i uprzykrzają życie od 7 rano w weekendy i środku tygodnia – napisał czytelnik Onetu. – W zeszłym tygodniu wysłaliśmy ponowny wniosek do Inspektoratu Ochrony Środowiska.

Mieszkańcy Torunia chcą, by dzwony zostały ściszone. Albo żeby chociaż biły tak głośno, by ogłuszały także Bydgoszcz.


– W końcu nie będą musieli nas papugować – twierdzi jeden z mieszkańców Torunia, który dzięki dzwonom ma od kilku miesięcy wcześniejsze pobudki i rozedrgane nerwy. – Wysłaliśmy już pismo do proboszcza, ma tak podkręcić głośność, żeby słyszeli je wszyscy od Osowej Góry po Fordon.

Jak ustalił ASZdziennik, na reakcję Bydgoszczy nie trzeba było długo czekać.

Parafia pod wezwaniem Chrystusa Króla z Bydgoszczy zapowiedziała, że już wkrótce cała diecezja bydgoska wymieni dzwony na mocniejsze, większe i głośniejsze niż te z Torunia.

Mają zagłuszyć te z Torunia, a parafie bydgoskie wyprzedzą toruńskie i będą nimi bić już od godziny 5 rano.

To jest ASZdziennik, ale głośne dzwony kościoła z Torunia nie zostały zmyślone.