Skład Polaków utajniony przez RODO. Senegal nie podpisał zgody i nie pozna nazwisk biało-czerwonych
ASZdziennik
Adam Nawałka niczego nie zostawia przypadkowi. Ten genialny taktyk wciągnął właśnie do reprezentacji gracza, którego nikt jeszcze nie pokonał.
Fot. Kuba Atys / Agencja Gazeta / ASZdziennik
– W dniu 25 maja 2018 roku zaczęło obowiązywać Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016 r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia dyrektywy 95/46/WE (Ogólne Rozporządzenie o Ochronie Danych określane jako "RODO", "GDPR”, "ORODO"). W związku z tym dokonaliśmy zmian w naszym regulaminie oraz polityce prywatności, które uniemożliwiają udostępnienie danych osobowych piłkarzy reprezentacji Polski partnerom spoza Unii Europejskiej – oznajmił Adam Nawałka na przedmeczowej konferencji prasowej.
Oznacza to, że tak na koszulkach, jak i w materiałach meczowych nikt nie zobaczy dziś danych polskich piłkarzy - ich nazwisk, imion, czy numerów na koszulkach. Doskonale pokazuje to skład na dzisiejsze spotkanie.
Jak dowiaduje się ASZdziennik, Senegal po początkowym zaskoczeniu, próbował skontrować genialny manewr Adama Nawałki.
Niestety, za procedurę uzyskiwania zgody na przetwarzanie danych według RODO odpowiadają polskie portale i po kliknięciu w przycisk "zgadzam się" nic się nie stało.