Fot. YouTube/Kanał Zero

W Muzeum Sztuki Współczesnej w Krakowie (MOCAK) doszło do naruszenia uczuć patriotycznych. Wszystko z powodu nagiego mężczyzny.

REKLAMA

I to nie byle jakiego mężczyzny, a jednego z najbardziej rozpoznawalnych, szczególnie przez fanów mężów stanu. Mowa o Józefie Piłsudskim, który pojawił się na obrazie nago wraz ze swoją kobyłą. To zszokowało wielu ludzi, co wydaje się całkiem dobrą reakcją na obraz, zakładając, że sztuka ma wywoływać emocje. Ale najwyraźniej NIE TAKIE EMOCJE. Wiele osób nie było gotowych na to, by tak dostojny mężczyzna z wąsem był przedstawiony w tak prozaiczny sposób.

Wydaje mi się, że nagi Piłsudski jest o tyle w porządku, że można na niego po prostu nie patrzeć, ale jeśli oburzenie na to, że gdzieś tam, w Krakowie, dwuwymiarowy Marszałek eksponuje p*nisa i straszy, ostrzegam: to jeszcze nic. Sztuka czasem szokuje. Tak samo jak fanfiki o Andrzeju Dudzie na Wattpadzie i archiwum twoich rozmów z Gadu-Gadu. 

A tak poza tym… Istnieją też rzeźby z nagim Jezusem. Tak, całkiem nagim. Bez rąbka szat. 

To jest ASZdziennik, ale to prawda.