
Niektórzy przestępcy zostawiają po sobie tajemnicze znaki. Inni – imię i PESEL. Tak właśnie postąpił 36-letni mężczyzna z Lublina, który postanowił ozdobić elewację Posterunku Wodnego nad Zalewem Zemborzyckim własnymi danymi osobowymi.
Wydarzenie miało miejsce w piątek 6 czerwca. Policjanci, którzy rano przyszli do pracy odnaleźli drogowskaz prosto do sprawcy. Dokładniej: jego PESEL.
Dzięki temu śledztwo, które mogło potrwać długie godziny, skróciło się do wpisania numeru w system i odwiedzin u mężczyzny, który okazał się znajomy (z poprzednich spraw sądowych).
Sprawca przyznał się do wszystkiego i potwierdził, że to jego dzieło. Niestety, nie powiedział, dlaczego to zrobił i szczerze mówiąc, to jest jedyna rozsądna decyzja, jaką udało się tu podjąć.
Wartość zniszczeń oszacowano na 5000 złotych, a mężczyźnie grozi do 5 lat więzienia.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.