– Co za piękny dzień! – cieszy się kierowca ze stoperem w dłoni, widząc, jak pieszy w sportowych ciuchach przebiega przez pasy. W ten sposób ofiarowuje Adamowi najcenniejszy skarb – czas. Całe 0,8 sekundy.
– To bardzo miłe. Czasami piesi idą tak wolno, że tracę dobre 3-4 sekundy swojego życia. Na szczęście dzięki bohaterom takim jak Pieszy Błyskawica mogę zaoszczędzić prawie sekundę dnia.
Pytamy pana Adama, co planuje zrobić z nagromadzonym czasem.
– Odbijam to sobie, biorąc pół oddechu. To dobre dla moich płuc – komentuje.
Pan Adam jest przykładem dla innych kierowców. Gdyby oni również wykorzystywali swoje 0,8 sekundy na połowę oddechu, a może nawet na cały wdech i pół wydechu, byliby spokojniejsi.
– A dziś jakiś kolarzyk pie*dol*ny ślimaczył przez pasy z rowerem dobre 5 sekund. Tfu – zdradza pan Adam, opluwając jeden z miejskich rowerów.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.