Według badań przeprowadzonych na kciukach istnieje podejrzenie, że grupa społeczna złożona z mężczyzn w średnim wieku ma dostęp do okrojonej gamy emoji.
– To prawdziwa zagadka – komentuje prowadząca śledztwo inspektorka Lucyna Lupcia. – Dotychczasowe badania sugerują, że mężczyźni po czterdziestce mogą ukrywać przed nami swoje prawdziwe emocjonalne oblicze. Czy ich wstrzemięźliwość przed korzystaniem z szerokiego wachlarza emoji to kamuflaż? Do tej teorii skłania mnie przekrojowe badanie zażartych dyskusji prowadzonych przez obiekty moich badań na mediach społecznościowych.
Niezależnej grupie agentek udało się ustalić, że nawet na klawiaturach ojców i dziadków znajdują się takie emotikony jak: czerwone serce, wesoła buźka czy nawet płaczący ze śmiechu emotikon.
Ekspertka ds. zachowań społecznych, doktor Edyta Szelma, wyjaśnia:
– Możliwe, że pod wpływem społecznej presji mężczyźni w przyszłości zdecydują się odkryć nowe emotikony na klawiaturze.
Tymczasem śledczy zachęcają wszystkich do zgłaszania obserwacji i udostępniania dowodów w sprawie nietypowego fenomenu.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.