Na tym nie koniec sukcesów babci. Kobieta nie przewróciła oczami na widok wnuków kruszących obwarzankami na płytę grobowca.
– Podziwiam jej cierpliwość – komentuje 42-letnia kobieta, która bynajmniej nie odziedziczyła po matce spokoju. – Jako jedyna nie skomentowała stroju Marianny, która przyszła gorszyć rodzinę statusem bezdzietnej lambiadzary. Nie sprowokowała jej nawet krótka dyskusja o rozdawnictwie w kolejce po wiązankę.
Babcia okazała się wzorem cnót wszelakich. Dostała jakiś marny tani znicz i nie wypomniała dzieciom, że ona dla nich gulasz nawet podczas apokalipsy zombie by ugotowała, a oni tak właśnie się odwdzięczają.
– Ja na jej miejscu wyszłabym z grobu i stanęła obok – informuje 42-latka, ale nikogo to nie obchodzi.
– Boże, kiedy to się skończy? – narzeka wnuczka, słuchając jak słowne potyczki rodziny przemieniają się w diabelski chór pokoleniowych nieporozumień.
Na szczęście babcia stanowi wzór spokoju i klasy.
Wnuczka liczy, że w przyszłym roku wszyscy wezmą z babci przykład: położą się w bezruchu i nie odezwą ani słowem.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.