Leonardo to senior z Włoch, który w końcu przestał zawstydzać wszystkich uczniów i postanowił przejść na studencką emeryturę. Sam określa siebie „najstarszym studentem na świecie”, a to wyjaśniałoby niezwykłe zdolności i niesamowitą karierę syna koleżanki twojej starej.
Uczelniany gigant zdobył dyplom m.in. z: prawa, nauk politycznych, kryminologii, literatury, filozofii, pedagogiki, rolnictwa, technologii żywienia, historii, turystyki, biotechnologii, archeologii.
Na tym, oczywiście, nie koniec jego supermocy. Nadstudent do 70 roku życia pracował jako lekarz, a w 1984 roku sprawował funkcję burmistrza w mieście Faggio.
– Mówię młodym ludziom, żeby kochali wszystko, co robią. Aby podchodzili do swojej pracy z uśmiechem i spokojem – komentuje Leonardo.
I, być może, ma na myśli coś więcej niż oglądanie słodkich kotków i spanko.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.