Fot. Twitter/KorolukM

Dziennikarka zacytowała wypowiedź Anny Bryłki, nr. 1 na liście Konfederacji, a ta zachowała się niczym nastolatka, która trafiła w odmęty archiwum dawnych wiadomości do eks. Rozumiemy. Tak się zdarza.

REKLAMA

– Jestem za pełną ochroną życia nienarodzonych, również w przypadku kazirodztwa i gwałtu – cytuje Bryłkę dziennikarka.

Na twarzy Konfederatki można dostrzec grymasy żenady i chyba każdy w swoim życiu przynajmniej raz był w tym miejscu.

– Okoliczności poczęcia nie zmieniają sprawy. Dziecko nie jest winne. Co z tego, że po gwałcie nie ma ręki lub nogi? Ma prawo przyjść na ten świat – kontynuuje cytowanie Konfederatki prowadząca.

Dlatego, żeby uchronić się przed przyszłym krindżem, zalecamy, na przykład, szanowanie kobiet.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.