
Wyobraźcie sobie, że idziecie obejrzeć zwierzęta, a te zwierzęta nie robią żadnych sztuczek. To obrzydliwe.
Właśnie z taką sytuacją musiało zmierzyć się dwóch zaginionych neandertalczyków, którzy odwiedzili ZOO w Poznaniu. Postanowili rozruszać zwierzyniec w najprostszy możliwy sposób – rzucając w wypoczywające bizony kamieniami.
Cała sytuacja została opublikowana na mediach społecznościowych placówki.
Jak tłumaczyli swoje zachowanie? Utyskiwali, że "kupili bilety, a te zwierzęta nic nie robią". Świadkiem niezwykłych popisów celności było dziecko, które zabrali do ZOO na rodzinny spacer. Słodko. Mamy nadzieję, że poznańskie ZOO wyciągnie wnioski z tej sytuacji. Nie mieści się w głowie, że goście europejskiego ogrodu muszą mierzyć się z nudą i brakiem zaangażowania ze strony zwierząt. Jest nad czym pracować. Część komentatorów krytykuje bohaterów nagrania. Uważają, że takie zachowanie to brak empatii, objawy braków intelektualnych i jest po prostu złe. To nieprawda. Nasi bohaterowie pokazali nam swoim świadectwem, że powinniśmy traktować świat jako własny plac zabaw i czynić ją sobie podległą. I bądźmy szczerzy: kto nigdy nie rzucił kamieniem w uciekające od upału zwierzęta, niech pierwszy rzuci kamieniem. To jest ASZdziennik, ale to prawda.