ASZ_avatar

Kobieta: szuka pracy na grupce. Inne kobiety: czepiają się o cycki i kolor CV

Aleksandra Kasprzak

07 września 2023, 10:10 · 1 minuta czytania
Szukanie pracy bywa trudne, czasem jest trudne, a momentami – TRUDNE. Na szczęście istnieje Internet, a w nim sporo grupek pełnych ludzi, którzy mogą pomóc w znoju poszukiwań. Jedną z nich jest Give Her a Job – grupka zrzeszająca kobiety, które, przynajmniej z założenia, mają wspierać się w poszukiwaniu zatrudnienia.


Kobieta: szuka pracy na grupce. Inne kobiety: czepiają się o cycki i kolor CV

Aleksandra Kasprzak
07 września 2023, 10:10 • 1 minuta czytania
Szukanie pracy bywa trudne, czasem jest trudne, a momentami – TRUDNE. Na szczęście istnieje Internet, a w nim sporo grupek pełnych ludzi, którzy mogą pomóc w znoju poszukiwań. Jedną z nich jest Give Her a Job – grupka zrzeszająca kobiety, które, przynajmniej z założenia, mają wspierać się w poszukiwaniu zatrudnienia.
Fot. 123rf.com, Facebook/Give Her a Job
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Jedna z dziewczyn postanowiła opublikować na grupce post (o którym piszemy tutaj za zgodą autorki), publikując przy tym zdjęcie swojego CV:


Jak widać, tematem nie jest prośba o pomoc w podrasowaniu CV. Kobieta szuka pracy. Proste?

No nie bardzo.

Nie będziemy wrzucać CV autorki posta z uwagi na jej prywatność, ale w skrócie prezentuje się to tak: CV utrzymane jest w kolorze różowo-żółtym. Kobieta na zdjęciu ubrana jest a marynarkę i zwykłą czarną bluzkę, spod której można dostrzec zarys jej piersi.

Komentarze innych kobiet?

  • Kolory odrzucają.
  • Nie mam dla ciebie pracy, ALE CV zbyt cukierkowe.
  • Za głęboki dekolt.
  • Szczucie cycem.
  • Schowaj cycki!
  • Za mały uśmiech na zdjęciu.
  • Za duży uśmiech na zdjęciu. To nieprofesjonalne.
  • Negliż w połączeniu z infantylnym kolorem CV odbiera potencjalnie dużo profesjonalizmu w oczach odbiorcy.

I masa innych, z których wiele zostało już usuniętych lub edytowanych.

Warto podkreślić, że tematem nie jest tu faktyczna jakość i profesjonalizm CV. Zdajemy sobie sprawę ze schorzenia, jakim jest niepowstrzymana potrzeba udzielania innym rad, o które nie proszą, ale zawsze można wypisać je sobie w notatniku lub wykrzyczeć do lustra, a potem wrócić przed monitor i włączyć filmik ze słodkimi kotkami. Czy coś.

Mimo to kobiety postanowiły wystąpić w obronie norm trwalszych niż ze spiżu, jak gdyby kawałek dekoltu na zdjęciu, które świadomie wybrała autorka posta, miał pozbawić ją oferty pracy.

A jeśli tak, to może i lepiej. Bo kto by chciał pracować dla seksistów?

To jest ASZdziennik, ale to prawda.