Do niezręcznego zdarzenia doszło w gminie Bystrzyca Kłodzka. Mężczyzna postanowił ukraść z posesji ciągnik rolniczy, a jedyne, co faktycznie ukradł, to, najprawdopodobniej, 5 lat swojego życia. 31-latek zaplanował dziki skok, a wyszło tak, jak w życiu każdego 31-latka: niefajnie.
Reklama.
Podobają Ci się moje artykuły? Możesz zostawić napiwek
Teraz możesz docenić pracę dziennikarzy i dziennikarek. Cała kwota trafi do nich. Wraz z napiwkiem możesz przekazać też krótką wiadomość.
Czasami trudno jest odróżnić życie od gry i każdy chciałby mieć przed oczami kolorowe cukierki z Candy Crush i ten super duży dom z Simsów zamiast 8-metrowej mikrokawalerki.
31-letni mężczyzna zachował się jak buńczuczny gracz GTA i ukradł ciągnik. Ucieczka skradzionym pojazdem prowadziła przez las i to właśnie tam doszło do konfrontacji z prawdziwym życiem. Mężczyzna stracił panowanie nad ciągnikiem, a pojazd się przewrócił.
31-latek uciekł z miejsca zdarzenia i teraz pozostaje mu odpowiedzieć sobie na fundamentalne pytanie: czy warto było szaleć tak?
Odpowiedź, jak zawsze, brzmi: jeśli ukradłeś ciągnik, to raczej nie warto.
I pewnie mu przykro, bo gdyby był w grze, na ekranie pojawiłoby mu się przykre, lecz zrozumiałe: GAME OVER.
Ale, niestety, życie to nie gra i ciągnie się dalej niczym niezręcznie długi makaron spaghetti, gdy łapiemy z kimś kontakt wzrokowy i to bez względu na to, jak bardzo pragniemy kraść ciągniki.
31-latek doprowadził do strat na ponad 10 tys. zł. i grozi mu pozbawienie wolności nawet do 5 lat.