
Świetna wiadomość dla polskich fanów serii GTA. Rockstar Games zdradziło, że w najnowszej odsłonie jedną z grywalnych postaci będzie (anty)bohater wzorowany na prawicowym polityku Arturze Zawiszy. – Urzekło nas to, jak nic sobie nie robi z prawa i siada za kółkiem auta, chociaż mu nie wolno – przyznają deweloperzy gry.
Zdaniem twórców szóstej części "Grand Theft Auto" Artur Zawisza, były poseł PiS nie tylko wydaje się doskonałą inspiracją, ale wręcz osobą wyjętą z ich gry. – Potrącił rowerzystkę, jeździł samochodem po alkoholu, usłyszał prawomocny wyrok i zakaz prowadzenia pojazdów, a i tak dalej jeździ po mieście – zauważa jeden z programistów Rockstar Games.
Zdaniem twórców GTA, lekceważąca postawa prawicowego polityka pasuje do przygotowywanej właśnie galerii kryminalistów z szóstej część serii. Postać Zawiszy w fabule gry ma być skompromitowanym politykiem, który stara się korzystać ze swoich dawnych znajomości, by przymykano oko na jego machlojki. Dodatkowo Zawiszę w "GTA VI" ma też cechować nieprzystające do współczesnego świata światopoglądowe zacietrzewienie i idąca za tym życiowa nieporadność, co dostarczy graczom solidnej dawki humoru.
Co jednak ważniejsze, jeżeli graczom nie uda się misja, będą mogli na własne oczy zobaczyć coś, czego próżno szukać w prawdziwym świecie: aresztowanie Artura Zawiszy.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.