ASZ_avatar

Dramat mięsożerców. Wychodzi na to, że tym razem muszą zgodzić się z weganami

ASZdziennik

28 kwietnia 2023, 08:51 · 2 minuty czytania
Piekło właśnie zamarzło. Do takiego wniosku doszli mięsożercy, którzy po latach uporczywej batalii o prawo do kotleta, postanowili spojrzeć na sytuację z nieco innej perspektywy i przyznać rację wstrętnym weganom, którzy forsują upadek cywilizacji przez nadprodukcję hummusu i odmówienie babci gulaszu. Wnioski mięsożerców są przytłaczające: wychodzi na to, że z tym całym cierpieniem zwierząt weganie mają rację.


Dramat mięsożerców. Wychodzi na to, że tym razem muszą zgodzić się z weganami

ASZdziennik
28 kwietnia 2023, 08:51 • 1 minuta czytania
Piekło właśnie zamarzło. Do takiego wniosku doszli mięsożercy, którzy po latach uporczywej batalii o prawo do kotleta, postanowili spojrzeć na sytuację z nieco innej perspektywy i przyznać rację wstrętnym weganom, którzy forsują upadek cywilizacji przez nadprodukcję hummusu i odmówienie babci gulaszu. Wnioski mięsożerców są przytłaczające: wychodzi na to, że z tym całym cierpieniem zwierząt weganie mają rację.
Fot. Otwarte Klatki
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Stowarzyszenie Otwarte Klatki zainicjowało projekt „Zakończmy Epokę Klatkową”, w ramach którego wzywają Ministra Rolnictwa do poparcia zakazu hodowli klatkowej w Unii Europejskiej. Pomóc w tym ma zebranie jak największej liczby podpisów pod petycją prowadzoną wspólnie z Compassion In World Farming Polska. Jeśli uda się wprowadzić zakaz, kury nie będą dłużej tłoczyć się w klatkach wielkości kartki papieru, a maciory nie będą musiały karmić swoich młodych przez pręty.

I choć niektórym mięsożercom może wydawać się to szokujące, weganie nie czyhają na to, by wytrącić im udko z kurczaka. Nie istnieją tylko po to, by pisać agresywne wiadomości po opublikowaniu wakacyjnej tournée po kebabowniach. Oni po prostu bezczelnie zwracają uwagę na to, że jedzenie mięsa wiąże się zadawaniem cierpienia. Dlatego tym razem mięsożercy i weganie przemówili jednym głosem, zapominając o starych waśniach. Bo bez względu na dietę, co do jednego jesteśmy zgodni: wszystkim należy się szacunek. W tej chwili liczy się jedno: pomoc zwierzętom. Sprawa jest niecierpiąca zwłoki i to jedyna taka szansa na zmianę losu zwierząt. W Polsce każdego roku 42 miliony zwierząt gospodarskich cierpi w ciasnych klatkach, pomimo że istnieją współcześnie alternatywne systemy hodowli możliwe do wprowadzenia na dużą skalę. Mięsożercy mogą spać spokojnie – cała akcja nie ma na celu transformacji Polski w Rzeczpospolitą Wegańską, a zwrócenie uwagi na godność zwierząt oraz zaspokojenie ich najbardziej podstawowych potrzeb, które każdego dnia są im odmawiane.

Z badań wynika, że 3/4 Polaków, niezależnie od poglądów politycznych i preferowanej diety, uważa że zwierzęta hodowlane nie powinny być trzymane w klatkach. Niemal 70% społeczeństwa jest zgodne, że polskie Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi powinno poprzeć unijny zakaz trzymania zwierząt hodowlanych w klatkach. Możemy mieć inne zdanie co do statusu pizzy hawajskiej i ilości majonezu w sałatce jarzynowej, ale podejście do chowu klatkowego to jedna z niewielu rzeczy, która łączy niemal wszystkich Polaków. Dlatego warto wykorzystać okazję, by wspólnie zmienić świat na nieco lepszy.

Zwierzęta zasługują na GODNE warunki i jest to fakt, z którym zgodzą się wszyscy – i mięsożercy, i weganie. Dlatego tak istotne jest, żebyśmy wszyscy podpisali petycję i zakończyli cierpienie zwierząt.

Na pewno będą wdzięczne.

I my też.

To jest ASZdziennik dla Otwartych Klatek. Link do petycji znajduje się tutaj.