
Przedwczoraj obchodziliśmy rocznicę urodzin Jacka Kaczmarskiego – barda Solidarności. Niektórzy obchodzili ten dzień publikując laudacyjno-wspominkowe posty.
Niestety, część komentujących nie chciała uszanować wielkości poety i przypominała jego dość liberalne podejście do przemocy domowej. Niektórzy z fanów bądź przyjaciół autora „Naszej Klasy” winili za taki stan rzeczy córkę artysty, która ośmieliła się opowiedzieć o tym, jaki jej ojciec był w domu. Patrycja Volny opublikowała jedną z prywatnych wiadomości, jaką otrzymała na ten temat. Uwagę przykuwa miniaturka użytkownika, która jednoznacznie wskazuje, że wiadomość została wysłana z tzw. podszywki.
Kurczę, miniaturka się zgadza i język wypowiedzi też pasuje do pana Andrzeja Saramonowicza, twórcy kultowych polskich komedii. Ale on przecież nigdy by czegoś takiego nie napisał.
Niestety, po upublicznieniu pierwszej wiadomości osoba podszywająca się pod legendarnego reżysera postanowiła dopisać ciąg dalszy.
Jako fan „Bejbis” mam nadzieję, że z panem Andrzejem wszystko w porządku i szybko odzyska dostęp do swojego konta.
To ASZdziennik, ale to prawda.