logo
Fot. 123rf.com
Reklama.

Sprzedawca, 58-letni Staszek, nie czekał na rozwój tragicznych wydarzeń. Od razu zadzwonił na policję, a następnie przeprowadził zatrzymanie obywatelskie kobiety, która z niecnymi zamiarami wparowała z wieszakiem do przymierzalni.

– Może i nie wyglądała jakby była w ciąży, ale nie bez powodu wzięła do przymierzalni czerwoną koszulę – zauważa mężczyzna oswojony z nikczemnymi zagrywkami przestępców po przestudiowaniu dwóch książek Remigiusz Mroza. – Na pewno chciała ukryć ślady krwi.

Zważając na powagę zgłoszenia, patrol policji zjawił się na miejscu zbrodni w ciągu kilku minut.

– Kobieta zamknęła się w przymierzalni. Wparowałem tam i zastałem ją w czerwonej koszuli. Narzędzie zbrodni leżało na podłodze. Zabezpieczyłem je jako dowód w sprawie – chwali się Staszek.

Kobiecie z miejsca postawiono zarzut próby dokonania poronienia.

– Nie mogliśmy pozostać obojętni na podejrzane zachowanie kobiety – komentuje komendant policji. – Zamknęła się z wieszakiem na całe trzy minuty i, jak podkreśla świadek, z przymierzalni zaczęły dobiegać dziwne dźwięki. Zupełnie jakby kobieta próbowała się rozebrać.

W związku ze wzmożoną działalnością przestępczą kobiet w Polsce policja postanowiła wprowadzić wzmożone patrole. Szczególną kontrolą otoczą kobiety, które przebywają w mieszkaniu z szafami pełnymi wieszaków.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.