ASZ_avatar

Co druga polska dziennikarka była molestowana i trzeba w końcu zacząć mówić o tym głośno [RAPORT]

Aleksandra Kasprzak

17 marca 2023, 15:23 · 1 minuta czytania
Instytut Zamenhofa opublikował raport „Off the record: Molestowanie seksualne dziennikarek w Polsce”, w którym podjął się zbadania skali zjawiska. Okazało się, że mniej więcej co druga doświadczyła molestowania w jakiejś formie, co jest na tyle przerażające, że każdy powinien przyjrzeć się wynikom badań. A jeśli przy okazji przestanie przy tym seksualizować kobiety, to tym lepiej.


Co druga polska dziennikarka była molestowana i trzeba w końcu zacząć mówić o tym głośno [RAPORT]

Aleksandra Kasprzak
17 marca 2023, 15:23 • 1 minuta czytania
Instytut Zamenhofa opublikował raport „Off the record: Molestowanie seksualne dziennikarek w Polsce”, w którym podjął się zbadania skali zjawiska. Okazało się, że mniej więcej co druga doświadczyła molestowania w jakiejś formie, co jest na tyle przerażające, że każdy powinien przyjrzeć się wynikom badań. A jeśli przy okazji przestanie przy tym seksualizować kobiety, to tym lepiej.
Fot. 123rf.com, https://offtherecord.zamenhof.pl
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Raport skupił się na problematyce przemocy seksualnej kobiet pracujących w mediach, a badanie przeprowadzono na 268 dziennikarkach.


Chcielibyśmy napisać, że dane są szokujące, ale wcale nie są. Wychodzi na to, że molestowanie seksualne w Polsce ma się dobrze i, niestety, nie jest to wielka niespodzianka. Co nie zmienia faktu, że wyniki są przerażające. I wku*wiające.

– Z naszych badań wynika, że mniej więcej co druga dziennikarka w Polsce zetknęła się z molestowaniem seksualnym w jakiejś formie – informuje ekspert w artykule dla TOKFM. – Co ważne, nie zawsze chodzi o molestowanie w miejscu pracy, w redakcji. 25 procent dziennikarek, które wzięły udział w badaniu, powiedziało, że sprawcą molestowania była osoba, którą spotkały w związku z wykonywaną pracą. Czyli np. rozmówca, bohater tekstu, polityk.

82% badanych dziennikarek nie zgłosiła molestowania, obawiając się, że ich skargi i tak nie zostałyby wysłuchane. I nic dziwnego, bo mało gdzie istnieją procedury, które chroniłyby ofiary przed oprawcami.

Bezsilni bywają również świadkowie zdarzeń, którzy, jak podkreśla się w badaniu, nie mają pojęcia, jak reagować. Dlatego warto przyjrzeć się raportowi, w którym ekspertka przygotowała rekomendacje nie tylko dla ofiar, ale też świadków, redakcji i osób stosujących przemoc.

A jeśli chodzi o nasze rekomendacje, to serdecznie zachęcamy, by na wszelkie formy molestowania reagować. Nawet jeśli wychodzą z inicjatywy znanego i lubianego redaktora, który zawsze przynosi świeże paczki i daleko mu do Matczaka namawiającego do pracy po 16 godzin na dobę. Nawet jeśli śpiewnym głosem wykrzykuje „dzień dobry” i obsypuje biurka brokatem.

Bycie spoko człowiekiem na daje specjalnych wakatów na przemoc. Ani na przemilczanie zachowań, do których nie powinno dojść w miejscu pracy. Ani gdziekolwiek (JP2 crying in the background).

To jest ASZdziennik, ale to prawda.