Fot. 123rf.com
Reklama.

No co zrobić, karty nie kłamią. Zadałaś im jedno proste pytanie, nie wiń ich teraz za to, że dają ci jasną i szczerą odpowiedź.

Na pierwszy ogień poszła Królowa Mieczy: sugestia, że masz się kierować swoją intuicją i trzymać się swoich pierwotnych założeń, bo maszyna twoich planów ruszyła i nie da się jej już zatrzymać. W sumie już tak czułaś, a to samo w sobie tylko potwierdza, że Królowa Mieczy ma rację.

Potem wyjęłaś Wieżę: płonącą budowlę przypominającą twój biurowiec, z której zdesperowane postacie próbujące ratować swoją przyszłość rzucają się w dół. Trochę zbyt dosłowne, ale ok, doceniasz takie jasne komunikaty.

A później już Siódemka Monet, Czwórka Kielichów, Rydwan, Królowa Buław... Co tu dużo mówić, jak byś nie próbowała tego interpretować, wszystkie karty mówią jedno: z troski o własną kosmiczną podróż i przeznaczenie swojej duszy powinnaś rzucić to toksyczne środowisko w cholerę.

Tak zadecydował Wszechświat. Szef na pewno to zrozumie.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.