Może nie było to tak drastyczne i wyzwalające, jak chcielibyśmy sobie wyobrazić, ale musimy przyznać, że sam fakt skrytykowania duchownego w polskiej telewizji publicznej w 2023 roku wart jest chwili uwagi.
Do zdarzenia doszło, kiedy jeden z gości, ks. Stanisław Jurczuk, stwierdził, że obowiązkiem żony jest "obsługiwanie" męża.
– Mąż źle panią traktował, bo pani męża nie obsługiwała w łóżku. Pani jako żona ma obowiązki też, także współżycia, to jest obowiązek małżeński – powiedział duchowny, na co szybko zareagowała Elżbieta Jaworowicz.
– Naprawdę ksiądz tak sądzi?
– No, oczywiście, to jest obowiązek małżeński.
– Ale chwileczkę! Nie no, chwila! Troszeczkę ksiądz przesadził – kontynuowała prowadząca.
I choć chcemy wierzyć, że na jej miejscu użylibyśmy nieco innych słów, doceniamy ten wyraz obruszenia.
Być może TVP nie składa się wyłącznie z robotów bez empatii i godności.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.