logo
Fot. 123rf.com
Reklama.

– Zamiast przyznać partnerowi, że mam okres, zdecydowanie wolę oznajmić, że czas na inwentaryzację – wyznaje Agnieszka, która raz w miesiącu, niczym wilkołak znika z pola widzenia chłopaka na kilka dni, byleby ukryć przed nim wstydliwą dolegliwość.

Dlatego przeczytaliśmy esej Weroniki Murek o menstruacji i przemierzyliśmy odmęty internetu w celu dowiedzenia się, jak radzić sobie w tej niezręcznej sytuacji.

Oto 27 określeń na okres, żebyście wiedziały, jak z klasą poinformować o drobnej niedogodności bez budzenia popłochu w narodzie:

1. Czerwone Skarpety grają u siebie

2. Inwentaryzacja

3. Ruda ciotka

4. Wymiana oleju

5. Dama w czerwieni

6. Cumowanie łódki z pomidorami

7. Miesięczne tarapaty

8. Krwawa Mary

9. Picasso w okresie czerwonym

10. Stygmaty

11. Wodospad szatana

12. Czas czekolady

13. Czas czarnego prześcieradła

14. Atak Mojżesza na Dożynki

15. Karmazynowy przypływ

16. Czerwona flaga na maszcie

17. Keczup na steku

18. Platfus

19. Komuniści nawiedzają czerwony domek

20. Marysia

21. Zupa pomidorowa jest przegotowana

22. Czy śpiewał ci już kogut?

23. Najazd Armii Czerwonej

24. Zepsuć się

25. Ciota

26. Czerwony Kapturek

27. Wyjście z Carrie na studniówkę

To jest ASZdziennik, ale to prawda.