logo
Fot. 123rf.com, Twitter/lisieckipawel
Reklama.

Czynnikiem zapalnym do zaistnienia „deklaracji normalności” okazał się plan Trzaskowskiego, który zakłada m.in. ograniczenie spożywania mięsa, nabiału i jazdy autem.

W odpowiedzi na „ideologiczną piątkę lewicowo-liberalnych eurokratów”, prawicowcy zwrócili się ku "normalności" i zaprezentowali przekrój tradycyjnych deklaracji.

Żebyśmy wszyscy wiedzieli, co jest normalne, a co nie.

Oto najpopularniejsze z nich:

logo

Czy Szafarowicz popiera wszystkie inne państwa poza wyszczególnionym? Nie wiadomo. Znaczenie niektórych określeń jest tajemnicą, bo skrótowość credo wymaga precyzji. Dzięki temu wiemy, że Szafarowicz jest dumnym patriotą, ale rozczarowanym katolikiem.

Jedno jest pewne – dla działacza PiS normalne jest to, do czego jest przyzwyczajony, więc lepiej zniszczyć planetę, niż zjeść trochę mniejszego kotleta.

logo

Okazuje się, że do całej zabawy podeszły na poważnie dwie osoby: wyżej wspomniany inicjator oraz Paweł Lisiecki, poseł Prawa i Sprawiedliwości, były radny warszawskiej Pragi oraz - jak sam o sobie pisze - posiadacz czarnego pasa w judo.

Polityk PiS dobrze wie, że konfrontacja z życiową prawdą może być wstrząsająca. Zawsze może się okazać, że jedną z bazowych reguł egzystencji, tuż obok wiary w Boga, jest sympatia do chrząszczy i symulator CS:GO na strzelnicy.

Poważne wyznania nie trafiły jednak na podatny grunt w wypaczonym przez mąkę z chrząszczy narodzie. Wśród odpowiedzi na twitta Lisieckiego, najpoważniejszą reakcją na łańcuszek okazało się credo Jana Chrzciciela:

logo

Więc, żeby autorom credo nie było smutno, oto kilka prawicowych deklaracji od nas na cześć pięknego łańcuszka:

1. Helisa DNA

- jestem prawoskrętna

- wyglądam jak faworek

- nic nie jem

- nie mam auta

- mam dwie nici polinukleotydowe

- istnieję

- … i nie zamierzam z tego rezygnować

2. Wyrostek robaczkowy

- sercem tkwię w prawym dole biodrowym

- nie mam serca

- dumny patriota (wyglądam jak Mierzeja Helska)

3. Skarpetka

- wierzę w Nogę

- chodzę pieszo

- pasuję na prawą stopę

- na lewą też

- ale na prawą bardziej

To jest ASZdziennik, ale to prawda.