W poniedziałek Jakub Jankto, czeski piłkarz, odważył się na coming out w mediach społecznościowych. Jego wyznanie wywołało falę reakcji, bo, jak wiadomo, bycie nieheteronormatywnym piłkarzem wciąż budzi kontrowersje, jako iż istnieje silny związek między umawianiem się z kobietami a umiejętnością kopania piłki.
Orientacja seksualna wciąż bywa tabu, ale na szczęście FIFA wie, czym jest prawdziwe wsparcie – organizacją mistrzostw w miejscu, gdzie mniejszości seksualne poczują się najbezpieczniej, a więc w kraju, w którym za jakąkolwiek oznakę przynależności do LGBTQ+ grozi więzienie. Miło!
Ale dajmy już spokój, przecież FIFA postanowiła się zrehabilitować:
Co prawda użytkownicy Twittera dostrzegli w tweecie FIFA odrobinę hipokryzji, ale nie mamy pojęcia, o co im chodzi, przecież FIFA udowodniła, że jest tolerancyjna. Chyba że chodzi o priorytety, czyli piłkę nożną, to wtedy nie. Kto by się przejmował prawami człowieka, skoro można pograć w gałę? Nikt, ale bez przesady, przecież FIFA wystosowała ładnego tweeta i wszyscy wiemy, że z całego serca wspierają Jakuba. Chyba że podczas kolejnych mistrzostw wymsknie mu się na głos, że jest gejem. To wtedy znów nie.
Niewykluczone, że po tak ogromnym zaangażowaniu w prawa osób LGBTQ+, FIFA będzie musiała się odkuć i zorganizować mistrzostwa w Czeczenii. Wszystko, oczywiście, z pełnym wsparciem, bo przecież PIŁKA NOŻNA JEST DLA WSZYSTKICH!!11 Może i geje zostaliby porwani i poddani torturom, ale tak poza tym, to przecież FIFA jest NAPRAWDĘ DUMNA.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.