Dramat meteorytu. Chciał być gwiazdą kosmosu, został gwiazdą „Klanu”
Aleksandra Kasprzak
29 grudnia 2022, 10:49
·
1 minuta czytania
Miały być międzygalaktyczne fanki i astralna sława. Na jego widok miały świszczeć meteory, drżeć komety, a gwiezdny pył winien sypać się tuż pod jego krzemiany. A jednak kariera 10-milionoletniego meteorytu nie okazała się tak płomienna. Może gdyby krążył po orbicie szybciej, świecił jaśniej, miałby szansę na międzygalaktyczną sławę. Tymczasem został gwiazdą „Klanu” i od razu się wypalił.