logo
Fot. Karol Makurat/REPORTER/Ciesielski Adam Mickiewicz/ PICRYL Public Domain Search
Reklama.

kolońska i szlugi – sanah

perfuma i cygara – Adam Mickiewicz

ta perfuma i cygara

z tobą podróż po Litwie trwała

dobrze wiesz, że ody kreśliłem

nad martwe niebo się wzbiłem

w tle łąki szumiące

i kurhany świecące

po nas tylko mogiła

zieloność łąk zgniła

zmieniłaś wieszcza, wiem

"Dziady" na Janka tren

u boku stepy, a ty Lem

uuu, to tylko romans z „Solaris” sprzed lat

w przestworzach suchego oceanu twój ślad

w Wilnie suta chałupa

ty chodzisz struta

śród łąk szumiących plotek trupa

oł, to tylko wiersze – do piekła bilet

dobra, nieważne, mam w plecach twój sztylet

etc. (na disco) – sanah

itd. (na potańcówkę) – Adam Mickiewicz

me dziady

jak pradziady

w twej pamięci tańcują już (aa)

słyszysz ich obrady

a na twarzy krewka i kurz, aaa

nasz naród jak lawa (lawa)

zimna i twarda, sucha i plugawa

i tak dalej (i tak dalej)

i tak dalej (i tak dalej, hmmm)

oczy – sanah

precz z moich oczu – Adam Mickiewicz

wiem już, miejsca nie zagrzeję tu

no cóż, szkoda tego burzanu

jest Dniestr, to nie twoja rzeka

A-a-akerman, a-a-akerman

ciągnące żurawie widzę w trawie

chyba ich, chyba ich nie trawię

ciągnące żurawie, ciągnące żurawie

ach, precz z moich oczu, w nich gubiłaś się nie raz

moich oczu, mych zielonych oczu

jest już maj, więc precz z oczu i z mojego serca też precz

lecz z pamięci

już nie zrobisz precz

nawet kiedy me zielone oczy innej dam, zielone oczy innej dam

2:00 – sanah

0:44 – Adam Mickiewicz

nie wiem, czy to miało sens

hulać tak, hulać za Miljony tak

kocham i cierpię z dnia na dzień

a potem sza, katu-katu-sza

wybacz mi ten telegram dzisiaj o drugiej w nocy

tylko chciałem zaznać goryczy od ciebie

w zranionej duszy słyszałem śmiech

słodycz w niebie, co to będzie, co to będzie?

To jest ASZdziennik, wszystkie zdarzenia są zmyślone.