Socha wypowiada wojnę tabletkom z jodkiem potasu i szczepionkom przeciw HPV [CYTATY]
Paweł Mączewski
12 października 2022, 11:00·3 minuty czytania
Publikacja artykułu: 12 października 2022, 11:00
Mądrej osoby to aż miło posłuchać. No ale jest też jeszcze Justyna Socha, znana przeciwniczka szczepień, która teraz staje do walki z nowymi przeciwnikami - szczepionkami przeciw HPV oraz tabletkami z jodkiem potasu. Ku przestrodze.
Reklama.
Reklama.
"Kontrowersyjny preparat na HPV od stycznia podawany wszystkim dzieciom" - alarmuje Justyna Socha we wpisie na Facebooku i udostępnia 18-minutowe nagranie, w którym przekonuje o szkodliwości preparatu.
Dostaje się także tabletkom z jodkiem potasu, które dzieci miałyby dostać w przypadku zagrożenia związanego z radioaktywnością. Socha tłumaczy, jak rodzice mogą odmawiać zgody na przyjęcie przez ich dzieci takich tabletek.
1. Uwaga. Szczepionka na HPV jest zła, bo S E G Z.
"Preparat nie jest akceptowany szczególnie przez środowiska katolickie, chrześcijańskie. Cała ideologia, filozofia tego preparatu jest niezgodna z tą etyką, jako że grupy ryzyka są takie, że są aktywne seksualnie".
2. Już tylko refundacja preparatu dzieli nas od ogólnopolskiego dyktatu przymusowych szczepień u nieletnich. Straszne.
"Jeżeli to będzie refundowane, jeżeli będzie na stanie magazynowym, to pielęgniarki, lekarze zrobią wszystko, by pełen zapas tychże preparatów wykorzystać, wmuszając je naszym dzieciom".
3. To moment, w którym wyobrażacie sobie mema ze zjeżdżającym na nartach po górze złota Sknerusem McKwaczem z dopiskiem: Wojewoda Kujawsko-Pomorski po wynalezieniu przestrzegania prawa w trakcie pandemii.
"Wojewoda Kujawsko-Pomorski przez ostatnie kilka lat ukradł, zajął, zabrał z kont polskich rodzin milion złotych, a kolejne 2 miliony - łącznie ok. 3 milionów złotych - było nałożonych grzywien. I to jest tylko jedno z województw".
4. Justyna Socha wie, że to wszystko prawda, bo ludzie jej tak mówią. Smutne.
"Dziecko bez względu na jego stan zdrowia, bez względu na choroby przewlekłe, bez względu na to, w jaki sposób reagowały dzieciaki na poprzednie dawki, są przymuszane do kolejnych dawek. Skąd wiem? Stąd, że pomagamy bronić się przed tym przymusem. Codziennie rozmawiam z ojcami, matkami, które czasem płaczą, bojąc się, drżąc o bezpieczeństwo swoich dzieci. To jest czysta, rządowa, instytucjonalna przemoc wobec tych rodziców i tych dzieci".
5. Justyna Socha dzieli się dobrymi radami, jak sprawić, by w razie zagrożenia dzieci nie dostały natychmiastowej pomocy. Miło.
"Ogromne niepokoje budzi temat tabletek z jodkiem potasu. Przypomnijmy - te tabletki są porozsyłane po całej Polsce, jest idea, żeby podawać dzieciom w szkole. W razie zagrożenia związanego z radioaktywnością w ciągu 6 godzin mają być podane dzieciom (...) No więc kochani - ja podtrzymuje swoje stanowisko skonsultowane też z prawnikami. Uważam, że nie potrzeba składać osobnego oświadczenia. Uważam, że wystarczy na tej zgodzie napisać: NIE WYRAŻAMY ZGODY NA PODANIE LEKU i można dodać adnotacje: w razie potrzeby skonsultujemy sprawę z zaufanym lekarzem".
6. Stowarzyszenie Stop NOP ma swoje własne badania dowodzące o szkodliwości preparatów szczepionkowych. Szach mat.
"Co do zagrożeń z preparatem - stowarzyszenie BRONIMY MUNDURU i NAUCZYCIELE DLA WOLNOŚCI poinformowało, że wstępne wyniki badań tabletek dowodzą zanieczyszczeń i toksycznych składników. Mnie to wcale nie dziwi, jako że Stop NOP od wielu lat zajmowało się zlecaniem niezależnych badań preparatów szczepionkowych i nigdy nie miały składu takiego, jakie reklamował producent".
7. Nie wolno ufać rządowi, bo ten najwyraźniej marzy już tylko o depopulacji Polaków.
"Macie prawo nie mieć zaufania do preparatów, które są podawane dzieciom przez rząd".
8. Na koniec jeszcze szczera prośba o wspieranie Stowarzyszenia poprzez przesyłanie hajsu i cyk, przekaz Justyny Sochy jest kompletny.
"Jeszcze chciałam was prosić o regularne wsparcie dla Stowarzyszenia STOP NOP".