TVP już zdążyła połączyć dzisiejsze bombardowanie Kijowa z Tuskiem
ASZdziennik
10 października 2022, 10:29·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 10 października 2022, 10:29
Bombardowanie Kijowa i śmierć cywilów w Ukrainie to dobra okazja, by trochę dopiec swoim przeciwnikom politycznym. Telewizja Polska była tym razem bardzo szybka. Chwilę po doniesieniach o porannym ataku na ukraińskie miasta Jarosław Olechowski połączył zbrodnie Putina z Donaldem Tuskiem.
Reklama.
Reklama.
Zaledwie kilka minut po kolejnym zbrodniczym ataku Rosji na cywilne cele w Ukrainie Jarosław Olechowski przedstawił swoją analizę sytuacji.
"Tusk" pada już w drugim zdaniu jego komentarza do nagrania ze zbombardowanego placu zabaw w Kijowie.
- Bandyta putin przegrywa wojnę, którą sam wywołał. Żeby odreagować morduje Ukraińców, cywilów: kobiety i dzieci - napisał Olechowski i mógł na tym poprzestać, ale nie potrafił.
- To także wina polityków pokroju Merkel czy Tuska, którzy przez lata wmawiali nam, że konieczna jest bliska współpraca z Rosją "taką jaka ona jest" - dodał.
Dlatego mamy szybką propozycję: może warto rozważyć, by TVP choć 10 proc. z tych 2 miliardów złotych rocznie płaciła swoim pracownikom, by nie pisali już nic na Twitterze.