Fot. Artur Zawadzki/REPORTER
Reklama.

Zaledwie kilka minut po kolejnym zbrodniczym ataku Rosji na cywilne cele w Ukrainie Jarosław Olechowski przedstawił swoją analizę sytuacji.

"Tusk" pada już w drugim zdaniu jego komentarza do nagrania ze zbombardowanego placu zabaw w Kijowie.

- Bandyta putin przegrywa wojnę, którą sam wywołał. Żeby odreagować morduje Ukraińców, cywilów: kobiety i dzieci - napisał Olechowski i mógł na tym poprzestać, ale nie potrafił.

- To także wina polityków pokroju Merkel czy Tuska, którzy przez lata wmawiali nam, że konieczna jest bliska współpraca z Rosją "taką jaka ona jest" - dodał.

Dlatego mamy szybką propozycję: może warto rozważyć, by TVP choć 10 proc. z tych 2 miliardów złotych rocznie płaciła swoim pracownikom, by nie pisali już nic na Twitterze.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.