O tym, że należy upewnić się, gdzie udostępniamy swoje wiadomości, przekonała się redakcja Radia Gdańsk. Ktoś udostępnił w publicznym poście na Facebooku informacje przeznaczone dla innych pracowników redakcji. Przy okazji zdradziła ciekawostkę na temat standardów pracy w mediach publicznych. Ku przestrodze.

Reklama.

Wszystko wskazuje na to, że post został udostępniony przez pomyłkę, ale nie jesteśmy pewni. Pomimo szybkiego usunięcia jego screeny zdążyły się rozejść po sieci.

Zwykły żart? A może coś więcej? Sytuacja z pewnością stawia pod znakiem zapytania standardy, jakie panują we wspomnianej redakcji. Pokazuje też, jak kluczowym staje się upewnienie, czy w porę udało się nam przelogować na właściwe konto, by uniknąć późniejszych konsekwencji.

Redaktora Radia Gdańsk prawdopodobnie zapamięta tę lekcję do końca życia.

Dobra mordo, napisałem to. Sprawdź jeszcze proszę puentę, bo nie miałem już paliwa w baku. Dzis juz raczej nic się nie wydarzy ciekawego. JKM zwnou się zesra na TT o Ukrainę, ale to już standardzik. U kaczafiego na razie spokój, bo niby przerwał ten cyrk objazdowy po POlsce, podobno wróci jak mu się sierpień skończy hehe. Jadę teraz do domu. W szufladzie masz jeszcze ten tekst o dobrym Keanu Reevesie. Myślę, że podnosi na duchu. Elko i do jutra. Hail Hydra

To jest ASZdziennik, sami wiecie co i jak.

Reklama.

Więcej:

Media

Udostępnij: 314