Fot. 123rf.com.
Reklama.
- Łono matki jest pierwszym domem dziecka, a miru domowego trzeba bronić wszelkimi dostępnymi środkami - przekonuje Kaja Godek. - Dotychczas płody były bezbronnymi istotkami zdanymi na łaskę innych. Pora to zmienić - dodaje znana przeciwniczka aborcji.
Dzięki uzbieranym środkom "uda się uskutecznić i wprowadzić nanotechnologię niezbędną do skutecznego uzbrojenia najmłodszych i najmniej chronionych ludzi na świecie" - czytamy w opisie zbiórki. Płody mają zostać wyposażone w broń krótką oraz automatyczną, a nawet w mikro-moździerze i gramnaty (tyci pociski rażące odłamkami).
W projekcie mają wziąć udział najlepsi rosyjscy naukowcy rekomendowani przez Ordo Iuris. Swoją pomoc zaoferował też Grzegorz Braun z Konfederacji. Znany wolnościowiec chce szkolić płody z obchodzenia się z bronią oraz uczyć ich Starego Testamentu.
Kaja Godek odpiera już ataki hejterów, jakoby troszczyła się o ludzkie życie tylko i wyłącznie wtedy, gdy chodzi o płody.
Zapowiada już, że zaraz po urodzeniu dostaną swojego pierwszego glocka, którym obronią się przed pediatrami i obowiązkowymi szczepieniami, a młodzież w wieku szkolnym zyska dostęp do programu "Moja Pierwsza Strzelanina", w razie zagrożenia lekcjami edukacji seksualnej.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.