
Reklama.
W sieci można znaleźć drogę, jaką aktywistka przebyła, by dotrzeć od ostrej kosy z Malikiem po udział w gali Malika.
Raz Maja Staśko martwiła się o stan swojej głowy, po tym, jak przyśnił się jej raper.
Na szczęście to już przeszłość, bo Staśko będzie się bić w klatce, by walczyć z przemocą (o czym możemy przeczytać w jej poście na Facebooku).
W tym miejscy chcielibyśmy to podkreślić: Tak, Maja Staśko robi BARDZO dużo dla ofiar przemocy i gwałtów.
Nie zmienia to jednak faktu, że wspomniany udział w patowalce by walczyć z patologiami okazał się tak pięknym fikołkiem, że postanowiliśmy osadzić go w znacznie ciekawszej scenerii, niż jakiś tam nudny pojedynek w klatce - np. w akwarium z żarłaczem białym.
To jest ASZdziennik. Post Maji Staśko o walce z rekinem został zmyślony, chociaż aktywistka naprawdę wystąpi na gali High Leage.