Fot. Adam STASKIEWICZ/East News, Facebook.com
Reklama.
W swojej wypowiedzi muzyk nie szczędził też wymownych wielokropków, które tylko dodały do pieca wstydu i kompromitacji przeznaczonego dla nieodpowiedzialnych poznaniaków.

"Wyglądało to tak jakby bilety ludzie dostali z zakładów pracy, a nawet gorzej... Ludzie byli cicho, jak w miejscowości Farfocel, w gminie Wzdół Rządowy... tragedia..." – napisał Grabowski.
Innymi słowy: poznaniacy, wstyd.
Niech to będzie dla was nauczka, że bez względu na to, kto płaci za bilety, śpiewanie zgodnym chórem to wasz psi obowiązek.
I żeby mu to było ostatni raz.
To jest ASZdziennik, ale ból Krzysztofa Grabowskiego jest prawdziwy