Mocna odpowiedź rządu na inflację i wysokie ceny jedzenia w Polsce. Dzięki nowemu spisowi ludności uda się ustalić, którzy obywatele zostaną zjedzeni w pierwszej kolejności.

Reklama.

Odważny pomysł jedzenia słabszych Polaków to modyfikacja wcześniejszego pomysłu polityków, by najpierw ograniczyć jedzenie, a potem zjadać bezdomne zwierzęta, gatunki trzymane w ZOO i domowe czworonogi.

Główny Urząd Statystyczny zdradza, że nowy spis ludności ma ruszyć w trzecim kwartale 2022 roku.

Wśród zbieranych danych znajdą się m.in. pytania o aktualną dietę, płeć (respondenci będą mogli zaznaczyć jedną z dwóch dostępnych opcji), wiek, aktywność w sieci godzącą w dobre imię rządu i Jarosława Kaczyńskiego.

Poruszony zostanie także wątek bieżącej aktywności zawodowej. Znajdą się pytania o to, czy dana osoba ma prace, a jeżeli tak, to czy to roszczeniowe gałęzie zawodów (jak np. domagający się podwyżek nauczyciele lub pracownicy służby zdrowia).

Nieoficjalnie dowiedzieliśmy się, że obywatele, którzy brali udział w antyrządowych protestach lub Paradach równości będą zwolnieni ze spisu.

Ich los jest już przesądzony.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.

Reklama.

Więcej:

Jedzenie Polityka

Udostępnij: 775