Fot. 123rf.com

Starsza siostra potwierdza: to była najwyższa wieża z klocków na świecie. W wyniku nieprofesjonalnego działania młodszego brata budowla runęła w mgnieniu oka. Wystarczyła chwila nieuwagi i pozostawienie placu budowy bez nadzoru.

REKLAMA

Wysokość wieży szacowano na cały mój wzrost, a nawet jakieś sto razy tyle. To więcej, niż mama i tata mierzą razem.

Na miejscu trwa szacowanie szkód i ustalanie bezpośredniej przyczyny katastrofy. Wśród klocków odnaleziono plastikową figurkę świnki Peppy. Są przypuszczenia, że wieża runęła w wyniku uderzenia Peppą w podstawę, co zachwiało całą konstrukcją. Trwa wydobywanie klocków spod łóżka.

Wobec domniemanego sprawcy i właściciela świnki zastosowano zabezpieczający środek tymczasowy w postaci "nie ruszaj, to moje klocki" i tymczasowego zakazu wstępu do pokoju starszej siostry.

To jest ASZdziennik na Dzień Dziecka.