Nowa propozycja Konfederacji. Uzbrojeni kierowcy powstrzymaliby pieszych przed wtargnięciem na pasy
Paweł Mączewski
27 maja 2022, 14:01·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 27 maja 2022, 14:01
- Tylko uzbrojony kierowca zadba o bezpieczeństwo pieszych na drogach - przekonują politycy Konfederacji w swoim nowym projekcie ustawy. Dzięki pistoletom kierowcy będą mogli odstraszyć przechodniów próbujących przejść przez ulice w niedozwolonych miejscach lub na czerwonym świetle.
Reklama.
Pomysł konfederatów zakłada m.in. zamontowanie w autach kabur na broń (zaraz obok skrzyni biegów) oraz schowka na zapasowe magazynki.
- Pieszy zobaczy, że kierowca nadjeżdżającego auta jest uzbrojony i dwa razy się zastanowi, nim zechce przejść na pasach - tłumaczy jeden z członków Konfederacji.
Projekt ustawy budzi spore kontrowersje wśród pozostałej części opozycji. Zwłaszcza zapis o tym, że po jednym strzale ostrzegawczym kierowca mógłby wycelować broń prosto w przechodnia, by zapobiec utracie prędkości auta i szkodom, jakie wywołałoby zderzenie z człowiekiem.
Konfederaci przekonują jednak, że coś takiego już kiedyś funkcjonowało i to z powodzeniem.
Za przykład podają Stany Zjednoczone oraz Dziki Zachód. Wtedy wszyscy nosili przy sobie broń i mało kto wtedy wpadał pod pędzący wóz lub pod kopyta galopującego konia.
Jeżeli projekt ustawy Konfederacji zostanie przyjęty, politycy już zapowiadają dalsze prace nad poprawkami. Te przewidywałyby dostęp kierowców do broni automatycznej.
Na wypadek długich korków i bezczelnie przemykających w nich rowerzystów i ludzi na motocyklach.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.