
REKLAMA
- Niektórym tytuł może kojarzyć się z premierem, który nie podał ręki pani prezydent Gdańska - powiedział przed rokiem na antenie Trójki Mann, puszczając utwór "Neandertal".
Teraz okazuje się, że z tego powodu trwała bardzo poważna dyskusja na temat pana Wojtka. Debata sięgnęła samych szczytów władzy w Polsce.
Ostatecznie z pomysłu zwolnienia zrezygnowano, bo byłby to pretekst dla opozycji, by znowu się przyczepić i krytykować rząd.
Rok później Wojciech Mann sam zrezygnował ze współpracy z Trójką. No i bardzo dobrze zrobił. Warto brać przykład z pana Wojciecha, który na szczęście żyje w tym samym świecie, co my.
Dziękujemy panu Wojtkowi, bo to po prostu wielki zaszczyt.
To jest ASZdzienik, ale to prawda.