Fot. ANDRZEJ IWANCZUK/REPORTER/wPolityce.pl
Reklama.
Pozew Korwina przeciw portalowi braci Karnowskich to reakcja na artykuł zatytyłowany "Są liczne dowody na to, że Hitler wiedział o Holokauście. Dlaczego więc Janusz Korwin-Mikke twierdzi, że jest inaczej?".
Tekst miał naruszyć dobra osobiste polityka, przypisując mu kłamstwo i ograniczając wolność słowa.
- Podkreślenia wymaga, że teza prezentowana od lat przez Janusza Korwin-Mikkego, iż brak jest dowodów na to, że Adolf Hitler wiedział o Holocauście wyraża stosunek pozwanego do określonych faktów historycznych i została uzasadniona. Powód wielokrotnie uzasadniał swoje stanowisko w tym względzie, m.in. w wywiadach radiowych (…) - można przeczytać w przekazanym pozwie.
Redakcja portalu podkreśla, że liczy na zdrowy rozsądek sądu, który uzna, że są jednak pewnie granice negacjonizmu.
Miło będzie popatrzeć, jak w czasach wojny na świecie i stale rosnącej inflacji w kraju prawica będzie się kłócić o to, czy 80 lat temu nazistowski zbrodniarz wiedział o swoich zbrodniach.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.