Fot. 123rf.com, instagram.com/miasto.tlumacze
Reklama.
Zarówno z nadesłanych relacji, jak i z doświadczeń samej Klaudii wynika, że kwestia mobbingu była wielokrotnie zgłaszana władzom uczelni, lecz ze względu na brak jakiejkolwiek reakcji ze strony dziekana, zawsze spełzała na niczym.
Możliwe więc, że jest to pierwszy raz w historii IHS, kiedy wykładowcy, którzy od lat dopuszczali się nadużyć, mogą rzeczywiście odczuć konsekwencje swoich czynów.
Bo wielu z ich studentów konsekwencje ponosi do dziś.
Poniżej zamieszczamy więc kilka przykładów:

1.

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze

2.

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze

3.

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze

4.

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze

5.

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze

6.

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze

7.

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze

logo
Fot. instagram.com/miasto.tlumacze
Niestety, przytoczone doświadczenia, a nawet wszystkie nadesłane wiadomości (więcej znajdziecie w wyróżnionej relacji Crucio na koncie Klaudii @miasto.tlumacze), to tylko wierzchołek góry lodowej.
Być może jednak czasy nietykalności "profesorów" powoli mijają, bo władze IHS oświadczyły już, że zamierzają wsłuchać się w dochodzące do nich głosy i "postarać [się] sformułować na ich podstawie jakieś konstruktywne wnioski".
Z niecierpliwością czekamy na efekty.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.