
W tak trudnej chwili ważna jest elastyczność. Ciężko pracujący ludzie muszą poszukiwać nowych sposobów, by zapewnić płynne działanie biznesu, a także utrzymać siebie i rodziny.
- Feta, kwas, MDMA - tak inny przedsiębiorca z centralnej Polski (pragnie pozostać anonimowy) opisuje segmenty rynku, na których chciałby rozwinąć skrzydła.
Za pikujący popyt biznesmen wini utwór "Cicho" nagrany przez duet Skute Bobo & Young Leosia. Jak twierdzi, muzyka zniechęca do palenia marihuany i sprawia, że dotąd lubiany i popularny w Polsce susz zaczyna budzić w młodych złe skojarzenia.
Czy branża właściwie identyfikuje przyczynę kryzysu? Zapytaliśmy u źródła.
- Tęsknię za Matą w sweterku, przy biurku ojca, jak rapował o siostrach zakonnych i przygotowaniach do matury - mówi nam 20-letni Piotr z Poznania. Z Piotrem zgadza się 23-letnia Kasia, która płytę "Hulanki" przesłuchała pięćset sześćdziesiąt trzy razy.
- Jakoś lepiej to wychodzi, kiedy Leo tylko tęskni za Jamajką - tłumaczy fanka.
Według optymistów z branży sytuacja może się polepszyć w perspektywie kilku tygodni, kiedy złe wspomnienia młodzieży związane z "Cicho" zaczną się zacierać, a coraz cieplejsze noce zaczną kusić do integracji z rówieśnikami.
A kwiaty z Cali na schodkach zapłoną tak jak wtedy, gdy świat był młody, a rap wspaniały.
To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.