ASZ_avatar

Polacy jeżdżą coraz lepiej. Już co drugi kierowca potrafi trafić w przechodnia wodą z kałuży

ASZdziennik

08 kwietnia 2022, 08:42 · 1 minuta czytania
Dobre wiadomości z najnowszego raportu Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Kierowcy z Polski czują się za kółkiem coraz pewniej, a kultura jazdy i umiejętności nieustannie rosną. Jak wynika z badania, już ponad połowa kierowców potrafi precyzyjnie ochlapać wodą z kałuży dowolnego przechodnia.


Polacy jeżdżą coraz lepiej. Już co drugi kierowca potrafi trafić w przechodnia wodą z kałuży

ASZdziennik
08 kwietnia 2022, 08:42 • 1 minuta czytania
Dobre wiadomości z najnowszego raportu Wojewódzkich Ośrodków Ruchu Drogowego. Kierowcy z Polski czują się za kółkiem coraz pewniej, a kultura jazdy i umiejętności nieustannie rosną. Jak wynika z badania, już ponad połowa kierowców potrafi precyzyjnie ochlapać wodą z kałuży dowolnego przechodnia.
Fot. Arend/Smith/EAST NEWS
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Dotychczasowe dane o umiejętnościach polskich kierowców nie napawały optymizmem.

Podczas poprzedniego badania jedynie 76 proc. z badanych osób przyznało, że wjeżdża w kałuże celowo i z rozmysłem. Pozostałe osoby stwierdziły, że to często tylko przypadek i zwykły łut szczęścia. Co gorsza, aż 38 proc. badanych nie potrafiło trafić w upatrzoną wcześniej osobę.


- Zdarzało się, że kierowca chciał trafić w trzyosobową rodzinę, a przez fatalny timing woda z kałuży marnowała się na pusty chodnik - zauważają eksperci WORD.

Tymczasem to prosta sprawa: wystarczy wypatrzeć kałużę, przechodnia, połączyć te kropki i przyspieszyć. Wielu kierowców na polskich drogach ma z tym duży problem. Na szczęście zaczyna się to zmieniać.

Jak wynika z najnowszych badań, już co drugi polski kierowca potrafi precyzyjnie skierować wodę z kałuży prosto w wybranego przechodnia. Klucz do sukcesu to refleks, umiejętność analizy sytuacji na drodze i szybkie wyliczenie trajektorii plusku.

- Ci stojący bez ruchu na przystankach to zbyt łatwe cele - twierdzi pan Tomasz. - Prawdziwym wyzwaniem są osoby ruchome, biegacze, lub zajmujące znaczną szerokość chodnika rodziny, np. z wózkiem dziecięcym i psem. To sztuka sprawić, by niewielka kałuża równo obrzygała ich wszystkich.

Jak zapewniają eksperci, już kilka dni spędzonych na polskich drogach w kiepskich warunkach pogodowych pozwala na wyrobienie w sobie tego odruchu.

Inne umiejętności przydatne na drogach, takie jak poganianie długimi, wymuszanie pierwszeństwa i jazda ponad dozwoloną prędkość, przyjdą z czasem.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.