- Moja pierwsza myśl po meczu: no fajnie - przyznaje pani Paulina, która opuszcza właśnie stadion. - Dopiero po chwili do mnie dotarło, że tak naprawdę wszyscy wygrali dzisiaj dwa razy!
Jak bowiem przypomnieli sobie kibice piłkarscy z całego kraju, Rosja znowu dzisiaj nic nie wygrała.
Co więcej, reprezentacja Rosji była wcześniej ukarana walkowerem i nawet nie grała z Polską w barażach do Mistrzostw Świata w Katarze.
- Czeka nas noc świętowania, wziąłem jutro na żądanie - przyznaje pan Patryk, który otworzył właśnie szampana. - Dobrze, że zagramy w Katarze, ale lepiej, że Rosja nie zagra, i to wielkie święto kibiców - uznał.
Kibice głęboko wierzą ponadto, że w najbliższych dniach powodów do świętowania będzie jeszcze więcej. Na przykład giełda w Moskwie nadal się nie otworzy, a ukraińscy rolnicy wzbogacą się o kolejne czołgi.
To jest ASZdziennik, ale to prawda.