ASZ_avatar

Justynie grozi więzienie za pomoc w aborcji. Oto 5 rzeczy, które możesz dla niej zrobić

ASZdziennik

28 marca 2022, 15:21 · 2 minuty czytania
Wiedzieliśmy, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Że fanatycy anti choice zrobią pierwsze podejście do publicznego linczu na osobie, która pomogła komuś dokonać aborcji. Nie, nie wykonała żadnego zabiegu, nawet nie zawiozła nigdzie. Po prostu dała tabletki, które miała w domu. Poznajcie sprawę Justyny.


Justynie grozi więzienie za pomoc w aborcji. Oto 5 rzeczy, które możesz dla niej zrobić

ASZdziennik
28 marca 2022, 15:21 • 1 minuta czytania
Wiedzieliśmy, że ten dzień kiedyś nadejdzie. Że fanatycy anti choice zrobią pierwsze podejście do publicznego linczu na osobie, która pomogła komuś dokonać aborcji. Nie, nie wykonała żadnego zabiegu, nawet nie zawiozła nigdzie. Po prostu dała tabletki, które miała w domu. Poznajcie sprawę Justyny.
Fot. 123rf.com/aborcyjnydreamteam.pl
Więcej ciekawych artykułów znajdziesz na stronie głównej

Trudno znaleźć w tej historii jakikolwiek żart, więc przedstawimy wam po prostu konkrety.

Justyna Wydrzyńska z ekipy Aborcyjnego Dream Teamu przez wiele lat tkwiła w okrutnym, toksycznym i przemocowym związku. Gdy wreszcie się z niego wyzwoliła, nie mogła zostać obojętna na krzywdę innych kobiet.


Dlatego też wsparła m.in. Anię która w trwodze zgłosiła się do niej, próbując uciec od zwyrodniałego męża.

Ania była w ciąży, niechcianej i nie wiedziała, jak ją usunąć, póki było to jeszcze możliwe. Justyna, jako członkini ADT, miała środki farmakologiczne i przekazała je Ani, by mogła w uwolnić się z tragicznej dla niej sytuacji.

Niestety, gdy Ania dotarła do domu, czekała na nią "zasadzka" ukartowana przez jej męża oraz policja.

I tym sposobem Justyna została postawiona w stan oskarżenia. Stanie przed sądem 8 kwietnia. Grożą jej 3 lata więzienia za to, że chciała ochronić inną kobietę. I że pomogła jej w podjęciu świadomej i dorosłej decyzji.

W Polsce przerwanie swojej ciąży nie jest nielegalne. Aborcyjny Dream Team wspiera kobiety aby robiły to w sposób bezpieczny i miały zarówno psychologiczne, jak i często finansowe wsparcie.

Akcja wsparcia Justyny jest oznaczana hasztagiem #jakjustyna.

Całą historię tego, co się wydarzyło i więcej informacji, jak możecie pomóc, znajdziecie na stronie akcji pomocowej dla Justyny. My przytaczamy 5 najważniejszych rzeczy które możecie zrobić:

1. Nagłośnij sprawę

Skorzystaj ze swoich social mediów, by nagłośnić sprawę. Możesz dać znać wszystkim, że ty też postąpiłabyś #jakJustyna.

Umieść też link do tej strony, a jeśli sama zrobiłaś aborcję i chcesz razem z nami ją normalizować, to może być dobra okazja na aborcyjny coming out.

2. Napisz do koleżanek

Daj im znać, że mogą na Ciebie liczyć gdy będą potrzebowały zrobić aborcję.

Serio. Zrób to teraz. Zajmie ci to tylko parę sekund.

3. Przejmuj przestrzeń

Wspaniałe artystki i artyści zaprojektowali dla Ciebie plakaty do wydrukowania. Możesz rozwiesić je na klatce schodowej, w miejscu pracy lub gdziekolwiek, gdzie chcesz dodać otuchy innym osobom.

Otwórz galerię na stronie kacji i pobierz grafiki, które podobają ci się najbardziej.

4. Podpisz petycję Amnesty International

Działania prokuratury naruszają podstawowe prawa człowieka – prawa reprodukcyjne, w których skład wchodzi prawo do aborcji! TU znajdziesz petycję na stronie Amnesty International.

5. Przyjdź pod sąd

Rozprawa odbędzie się w Warszawie przy ulicy Poligonowej 3. Widzimy się tam 8 kwietnia o godzinie 9:30

To jest ASZdziennik ale to prawda