
Reklama.
Na chwilę obecną to właśnie litera "Z" jest kojarzona z atakiem Rosjan na niepodległą Ukrainę. Rosyjska Duma Państwowa przyznała jednak, że nie ma już potrzeby kamuflować swoich prawdziwych intencji, a nowy reżim potrzebuje własnego, unikalnego znaku.
- Pora zadbać o jednolitą komunikację wizualną, by potem w książkach do historii nikt nie miał wątpliwości, kim byliśmy i czego chcieliśmy - podkreśla jeden z członków Dumy.
Z pomocą przybywają też internauci. W sieci można znaleźć już ich wstępne propozycje nowej swastyki.
Nieoficjalnie wiadomo, że finalna wersja oficjalnego projektu ma być gotowa, zanim jeszcze Putin strzeli sobie w głowę, chowając się samotnie w bunkrze. Czyli oby jak najszybciej.
To jest ASZdziennik, wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.