Fot. Wojciech Strozyk/REPORTER
Reklama.

- Będzie fala uchodźców, która trafi do naszego kraju, podkreślam, uchodźców. Ludzi, którzy będą uciekali przed bombami, które już na terenie całej Ukrainy eksplodują, ludzi, którzy będą uciekali w obronie swojego życia, zdrowia, swojej wolności. Wszystkim naszym ukraińskim braciom okażemy solidarność - powiedział Kamiński na konferencji prasowej. Wow, miłe!

Może i nie jesteśmy zachwyceni użyciem groźnego, powodziowego słowa "fala", kiedy mówi się o ludziach, no i mamy nadzieję, że solidarność zostanie okazana też ukraińskim siostrom, ale dobra - bądźmy wyrozumiali i nie psujmy radości Mariuszowi Kamińskiemu, który być może pierwszy raz w życiu przeczyta o sobie tak pochlebny tekst w ASZdzienniku.

- Będziemy robili wszystko, aby każdy, kto tego potrzebuje, znalazł w Polsce bezpieczne schronienie. Polska (...) będzie bezpiecznym krajem dla naszych sąsiadów, przyjaciół, którzy są teraz w bardzo trudnej sytuacji. Będziemy wspierali państwo ukraińskie, będziemy wspierali naród ukraiński - dodał Kamiński, w przedziwny sposób doprowadzając do sytuacji, w której minister PiS jest wyrazicielem uczuć wszystkich przyzwoitych ludzi.

W Polsce powstanie dziewięć punktów recepcyjnych dla uchodźców z Ukrainy. Kamiński podkreślił, że nasz kraj od tygodni przygotowywał się na różne warianty rozwoju sytuacji, w tym na przyjmowanie osób uciekających przed wojną.

To jest dobre.

Właśnie tak powinno być.

Mariusz, nie jesteśmy z ciebie niezadowoleni.

To jest ASZdziennik, ale to prawda.