Fot. WikiMedia Commons/Kancelaria Prezesa Rady Ministrów (CC BY 3.0 PL)
REKLAMA

Będzie to kilkuetapowy turniej w kamień-papier-nożyce.

Jak dowiadujemy się z oficjalnej konferencji prasowej partii, turniej zostanie rozegrany w siedzibie PiS na Nowogrodzkiej. Wezmą w nim udział wybrani nielubiani przez prezesa Kaczyńskiego działacze, a przegrany obejmie tekę ministra.

- Mówimy o zaszczytnym stanowisku i odpowiedzialności za flagowy, szanowany przez Polaków projekt - podkreślił rzecznik Radosław Fogiel. - Konkurencja wśród chętnych jest tak duża, że turniej wydaje się najlepszym rozwiązaniem.

Wiemy już, że jego zasady będą zbliżone do współzawodnictwa szachowego. Partie będą rozgrywane w losowo dobranych przez prezesa Kaczyńskiego parach, a przegrani z każdej pary będą następnie łączeni w kolejne aż do wyłonienia ministra. Ten prosty sposób wydaje się najbardziej sprawiedliwy i daje małe pole do nadużyć.

Mimo to wiadomo już, że przynajmniej pięciu parlamentarzystów PiS podczas obrad potajemnie ogląda na YouTube filmiki o mind readingu, aby zwiększyć swoje szanse w turnieju. Inni ograniczają się do tworzenia własnych strategii.

- Mój sposób? Papier - mówi nam jeden z posłów partii rządzącej, który wie, że konserwatyści chętniej wybierają mocny, twardy, męski kamień. Nasz rozmówca z oczywistych względów pragnie pozostać anonimowy.

Niewykluczone także, że PiS, obsadzając ministerialny stolec, nie ograniczy się do kandydatów z własnej partii - tym samym pokazując swoją ugodowość, odpowiedzialność i chęć do współdzielenia władzy nad krajem z każdym, komu na sercu leży los Polaków.

Do turnieju może zaprosić kogoś z PO.

To jest ASZdziennik. Wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.