
Reklama.
"Guess who's back..." - napisał Jarosław Gowin na swoim Twitterze.
Polityk trafił do szpitala pod koniec listopada 2021 roku. Przyczyną była depresja. Teraz Jarosław Gowin przyznał, że czuje się już lepiej i po raz pierwszy mówi otwarcie o tamtym trudnym dla niego okresie.
- Miałem depresję, będącą efektem wielu miesięcy bezsenności. Z kolei brak snu był skutkiem ubocznym przechorowania COVID-19. Na to nałożyło się przepracowanie i brutalny atak PiS - wyznał w rozmowie z dziennikarką "Faktów".
- Mądry lekarz powiedział mi: Depresja zamyka człowieka w samotności. Ja wtedy coraz bardziej żyłem w świecie swoich problemów. Nie dopuszczałem do siebie nikogo - przyznał były wiceminister.
- Warto o tym rozmawiać i wiedzieć, że to choroba uleczalna. Ale nieleczona potrafi być śmiertelna. W każdym tego słowa znaczeniu - podkreślił.
Przy okazji powrotu Gowin zaczął się też dzielić informacjami o polityce rządu, ale wyjątkowo nie będziemy o tym teraz pisać, bo żeby cokolwiek robić, trzeba najpierw zadbać o swoje zdrowie.
Dlatego jeżeli czujecie, że potrzebujecie wsparcia lub pomocy, poniżej znajdziecie ważne numery. Nigdy nie jesteście sami.
Telefon Zaufania dla Dzieci i Młodzieży: 116 111
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciwko Depresji: (22) 594 91 00
Kryzysowy Telefon Zaufania Instytutu Psychologii Zdrowia: 116 123
Antydepresyjny Telefon Forum Przeciwko Depresji: (22) 594 91 00
Kryzysowy Telefon Zaufania Instytutu Psychologii Zdrowia: 116 123
To jest ASZdziennik i nic nie zostało zmyślone.