Nowy ruch: zimosceptycy nie wierzą w temperatury poniżej zera
Paweł Mączewski
08 grudnia 2021, 14:38·1 minuta czytania
Publikacja artykułu: 08 grudnia 2021, 14:38
- Odsłonięte kostki w grudniu były tylko pierwszym krokiem do wyzwolenia naszych ciał od dyktatu temperatur. Wystarczy wyłączyć myślenie o zimnie i można się ubierać tak, jak się chce przez cały rok - mówi nam Marcel, zimosceptyk.
Marcel zdradza, że od najmłodszych lat przeczuwał jakiś podstęp. Doskwierało mu cykliczne zmienianie ubrań w zależności od pory roku. Marzył o Polsce, w której reżim Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej przestanie sterować jego garderobą.
- Pewnego dnia uświadomiłem sobie, że wszystko, co nas otacza, jest przecież tylko kwestią interpretacji bodźców przez nasz mózg. Martwi mnie, że Polaków coraz bardziej dzielą przekonania meteorologiczne - tłumaczy Marcel.
Zdaniem mężczyzny, zima to wymysł producentów kalesonów, syropów na kaszel i wrzątku na herbatę.
I już wie, że dzięki L4 będzie miał więcej czasu na prowadzenie swojej grupy na Facebooku, na której zgromadził już ponad 5 tysięcy osób, które nie wierzą w przygruntowe przymrozki, przeziębienia i odmrożenia kończyn.
To jest ASZdziennik, wszystkie cytaty i wydarzenia zostały zmyślone.