"Ach, przybyliście. Mamy wam do pokazania takie widoki..." - mówi ze stoickim spokojem łysy pracownik obsługi sklepu, a my nagle przypominamy sobie, co po dokładnie tych samych słowach wydarzyło się w "Hellraiserze" i dlaczego wyprzedaże są doskonałym materiałem na horror. Macie tak samo?
Poniżej 10 dowodów na to, że te wszystkie wyprzedaże to horror.
1. Tłumy ludzi
Oglądaliśmy wystarczająco wiele razy "Świt żywych trupów", by wiedzieć, że gdy już wybuchnie apokalipsa zombie, to centra handlowe nie są najbezpieczniejszym z miejsc na kryjówkę. Sorry, supermarkety, wam też nie damy się nabrać.
2. Dużo przedmiotów, które mogą posłużyć za broń
Jeżeli czegoś nauczyły nas slashery z lat 80., to by nie nosić białego t-shirta, na którym doskonale prezentują się plamy krwi oraz że dosłownie wszystko może posłużyć za broń. Nawet mikser kuchenny.
3. Zgubienie się w centrum handlowym
Czas ucieka, a wskazówki na tablicy informacyjnej z namiarami na wybrany sklep przypominają zagadki pozostawione przez Jigsawa z "Piły". Macie wrażenie, że błądzicie po tych korytarzach całą wieczność z resztą potępionych. Nie znajdziecie tego w "Boskiej komedii" Dante'ego, ale podobno centra handlowe w okresie wyprzedaży są X kręgiem piekła, tak więc pamiętajcie: "porzućcie wszelką nadzieję, wy, którzy tu wchodzicie".
4. Potencjalny bunt maszyn RTV
Był kiedyś taki film "Wirus" z Jamie Lee Curtis, w którym obca siła wysyła z kosmosu promień kreujący samoświadomość i mordercze zamiary wszystkim mechanicznym urządzeniom na pewnym opuszczonym okręcie. Tak więc kiedy coś takiego stanie się już w Polsce, nie chcecie być wtedy w dziale RTV.
5. Późny kapitalizm
Są straszniejsze rzeczy niż potwory z innych wymiarów chcące skraść nasze dusze. To rozwścieczeni rodacy na wyprzedaży, próbujący rozerwać nas na strzępy, gdy okaże się, że akurat zabraliśmy z półki ostatni toster w kolorze ecru, który pasował do wystroju ich kuchni. Jeżeli to nie historia na survival-horror z meta komentarzem o istocie człowieczeństwa w kulturze hiper-konsumpcjonizmu, to już nie wiemy, co nią jest.
6. Budzące grozę wielopoziomowe parkingi
W najlepszym razie stracicie godzinę na szukaniu miejsca, gdzie zaparkowaliście swoje auto. W najgorszym spotkacie za winklem czyhającego na was seryjnego mordercę.
7. Kilkadziesiąt tysięcy produktów na wyprzedaży
To już trzecia bezsenna doba, bo nie chcecie pominąć żadnego z potrzebnych wam produktów, które pojawiły się na wyprzedaży? Taki X-Kom wie dobrze, jak zgotować horror niezdecydowanym klientom. Zresztą oni w ogóle chyba znają się na horrorach. Wystarczy spojrzeć na ich komunikację przy okazji black friday. Ponad 100 tysięcy przecenionych towarów. Tego jest tak dużo, że proces decyzyjny będzie najstraszniejszym horrorem tego roku.
8. Wszyscy zostaliśmy ostrzeżeni
W 1986 roku powstał film pod tytułem "Chopping Mall". Serio. Czy musimy coś dodawać?