Fot. YouTube/Wczasy
REKLAMA
Pokażemy wam tę piosenkę, bo jako wspaniali Polacy zasługujecie na to, żeby ją poznać.
"Czuję się wspaniale / Mój blok w pięknych kolorach" - taką apologią krajowej architektury rozpoczynają swój utwór Jakub Żwirełło i Bartłomiej Maczaluk. Panowie doceniają także inne walory krajobrazu - jak podkreślają w piosence, nasze rzeki są czyste, powietrze świeże, współobywatele dbają o czystość, a polskie psy załatwiają się w torebkę.
Artyści zaznaczają też, że coraz więcej zarabiają, przelewy spływają w terminie, a gdy wchodzą do sklepu, na wszystko ich stać. To ważny głos w zalewie malkontentów ze środowiska sztuki, które wciąż mają coś za złe - a to jakąś cenzurę, a to, że nie dostali tarczy, a Golce tak. Temat utworu wpisuje się też w - ukochaną ostatnio przez marudy - debatę o inflacji.
Podczas gdy inni wolą zżymać się na Polaków-cebulaków, muzycy słusznie doceniają swoich współobywateli. "Mogę wyjść w sukience na miasto / Tłum życzliwych przechodniów mija mnie" - śpiewają w utworze. Dowodów na tę tezę dostarcza teledysk - widać w nim, jak Bartłomiej Maczaluk tańczy w czerwonej kiecy i nikt nie krytykuje go z offu.
logo
Fragment teledysku zespołu Wczasy
To prowadzi nas do wizerunków obu panów, którzy - poza chwilami w sukience - są stuprocentowymi polskimi mężczyznami. Jeden z nich jest ubrany w elegancki garnitur jak jakiś Clark Gable, a drugi robi pompki i nie wstydzi się szalika w narodowych barwach. Śpiewają pogodnymi, entuzjastycznymi głosami pozbawionymi wstydu i ojkofobii.
Propozycję zmiany hymnu wysłaliśmy już do Ministerstwa Spraw Wewnętrznych.
To jest ASZdziennik dla zespołu Wczasy. Ten utwór nie jest zmyślony, nowa płyta "To wszystko kiedyś minie" też nie, a więcej znajdziecie na YouTubie i Spotify.